Jesteś w: Motyw Boga

Motyw Boga


„Proces” Franza Kafki

Najwyższym sędzią jest Bóg, który decyduje o życiu i śmierci, obserwuje człowieka i ocenia jego uczynki. Człowiek może być świadomym winy lub nie, lecz jego życie zawsze zawiera w sobie elementy winy, co z kolei musi doprowadzić do wymierzenia kary. Może się buntować przed nieuchronną śmiercią, tak jak zbuntował się bohater Procesu, lecz z czasem musi pogodzić się z własnym losem. Pod tym względem Józef K. reprezentuje każdego człowieka, a władza sądowa może być utożsamiana z Bogiem. Z punktu widzenia filozofii egzystencjalnej wszechobecny i irracjonalny sąd może być potraktowany jako wewnętrzny głos sumienia głównego bohatera powieści. „Stary człowiek i morze” Ernesta Hemingwaya

Chociaż Santiago sam przyznaje, iż nie był zbyt wierzący, to jednak zwraca się do Boga z prośbą o pomoc w walce z marlinem. Bohater szukał w Stwórcy pocieszenia, nadziei i otuchy.

„Mistrz i Małgorzata” Michała Bułhakowa

Moskwa jest miastem bez Boga. Ogół obywateli to ateiści. Nikogo „nie dziwi” brak Boga. „Znakomita większość ludności naszego kraju dawno już świadomie przestała wierzyć w bajeczki o Bogu.” Wszyscy praktycznie przywykli do myśli, że są „panami” swojego losu, który kończy się wraz ze śmiercią człowieka. Taką teorię wyznaje między innymi literat Berlioz. Bóg to „pojęcie abstrakcyjne” - nie da się udowodnić Jego istnienia, jeżeli brak na nie dowodów, dokumentacji. Dopiero szatan przypomina o istnieniu Stwórcy – kogoś, kto odpowiada za życie. Nawet on wierzy, że Bóg ma moc sprawczą i w sposób pośredni decyduje o losach ludzi, On również odpowiada za śmierć. Bulwersuje diabła bezwyznaniowość obywateli, bo wówczas przeczą oni i istnieniu szatana. Czart bezwiednie podlega Bogu. „Wypracowali” nawet wspólny kompromis. Rozkazy ze „Światłości” skrupulatnie wypełnia władca krainy cieni. Przeciwnicy Boga, tacy jak Berlioz „płacą głową” za głoszenie fałszywych teorii.

strona:    1    2    3    4    5  





Motyw - inne artykuły:
Motyw Boga

Postać JeszuaiHa-Nocri w „Mistrzu i Małgorzacie” Bułhakowa