Jesteś w: Motyw rusyfikacji

Rusyfikacja polskiej młodzieży na podstawie „Syzyfowych prac” Żeromskiego


Syzyfowe prace są historią rusyfikacji uczniów gimnazjum w Klerykowie. Pisarz zawarł w powieści przekrój najczęściej występujących metod odpolszczenia młodzieży.

Z rusyfikacją główny bohater – ośmioletni wówczas chłopiec - styka się już w szkole przygotowawczej w Owczarach, co jest dowodem na zainteresowanie zaborcy najmłodszymi. Pierwszym zakazem, jaki otrzymuje, jest ten dotyczący używania języka polskiego. Przestrzegania odgórnego „regulaminu” pilnuje nauczyciel Wiechowski. Jest w pewnym metaforycznym sensie mitologicznym Syzyfem. Cierpliwie i bezustannie wpaja podopiecznym obcy alfabet, gramatykę, tradycje, a nawet zwyczaje religijne Rosjan, dyskryminując wszystko, co do tej pory znali z doświadczenia (katolicyzm także).
Wiechowski nieustannie przekonywał dzieci, że muszą nie tylko mówić, pisać i czytać po rosyjsku, ale także się modlić w tym języku, czego przykładem może być śpiewanie rosyjskiej wersji katolickiej pieśni „Święty Boże, Święty mocny...”: „Z nauczycielem śpiewał Michcik, ryczał coś Piątek i usiłowało naśladować melodję kilkoro dzieci, widać muzykalniejszych. Reszta śpiewała także. Gdy jednak melodja była poważna, a w tamtej okolicy lud śpiewa tylko na nutę żywego wywijasa, więc dzieci wpadły zaraz na jedyny uroczysty motyw śpiewu, do którego w kościele ucho przyuczyły, i poczęły niesfornemi głosami wrzeszczeć:
«Święty Boże, święty mocny, święty a nieśmiertelny!...»
Kilkakrotnie pan Wiechowski musiał przerywać i zaczynać od początku, gdyż melodja «Święty Boże» zaczynała brać górę nad Kol Sławien”
.

strona:    1    2    3    4    5    6    7  





Motyw - inne artykuły:
Motyw rusyfikacji

Rusyfikacja polskiej młodzieży na podstawie „Syzyfowych prac” Żeromskiego